W kolejnym notowaniu naszego cyklu zaglądamy na parkiety pierwszoligowe, gdzie ruszyła faza play-off. GKS Tychy z Mateuszem Samcem w składzie jest o krok od wyeliminowania Miasta Szkła Krosno, prowadząc po meczach wyjazdowych 2:0.

  • Tomasz Gielo, Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski, w SMS w sezonie 2010/2011

Stal prowadziła niemal przez całe spotkanie ze Startem. Dzięki świetnej drugiej kwarcie uzyskała wysokie prowadzenie. Gdy wydawało się, że spokojnie utrzyma wypracowany dystans, to w ostatniej części gry dość nieoczekiwanie zanotowała przestój, który mógł skutkować porażką. Ostatecznie miejscowi mieli więcej szczęścia i wygrali 96:93. Tomasz Gielo grał blisko 22 minuty. Uzyskał 12 punktów, 4 zbiórki i 2 asysty.

  • Grzegorz Grochowski, Dziki Warszawa, w SMS w sezonie 2010/2011

Dziki wciąż w grze o play-off. Tym razem zanotowali niezwykle cenną wygraną, pokonując w Słupsku Czarnych 66:59. Wynik jest trochę mylący, gdyż sukces stołecznej drużyny ani przez moment nie podlegał dyskusji. Grzegorz Grochowski grał ponad 11 minut. Nie zdobył punktów, miał 3 asysty, 2 zbiórki i przechwyt. O tym, czy warszawianie znajdą się w ósemce zdecyduje mecz ze Spójnią Stargard oraz układ pozostałych gier.

  • Kacper Borowski, King Szczecin, w SMS w sezonie 2012/2013

King zaczął mecz w Toruniu tak, jak ma to w zwyczaju, czyli leniwie. Lepiej nastawieni Torunianie szybko uzyskali kilkunastu punktowe prowadzenie. Sęk w tym, że szczecinianie dysponują ogromną siłą ofensywną. Dzięki niej jeszcze przed przerwą wyszli na prowadzenie. Po zmianie stron nie utrzymali jednak wcześniejszego rytmu i dość niespodziewanie przegrali 88:92. To mocno komplikuje ich sytuację w kwestii rozstawienia przed play-off.

  • Filip Matczak, King Szczecin, wypożyczony do Krajowej Grupy Spożywczej Arki Gdynia, w SMS w sezonie 2010/2011

Arka wyraźnie już w wakacyjnym nastroju dogrywa sezon. Tym razem nie miała nic do powiedzenia w Dąbrowie Górniczej, przegrywając wysoko z MKS-em 86:107. Filip Matczak grał ponad 12 minut. Miał dwa punkty, tyle samo asyst i przechwyt.

  • Jakub Garbacz, Anwil Włocławek, w SMS w sezonie 2012/2013

Anwil z kolejną porażką w ostatnim czasie. Tym razem pomimo mocnego początku nie sprostał w Warszawie świetnie dysponowanej Legii, przegrywając 86:97. Jakub Garbacz grał ponad 18 minut. Zdobył 3 punkty i miał dwie zbiórki. Jednak wobec porażki Trefla ze Śląskiem Włocławianie jeszcze przed ostatnią kolejką zapewnili sobie pierwsze miejsce po fazie zasadniczej.

  • Filip Struski, Muszynianka Domelo Sokół Łańcut, w SMS w sezonie 2012/2013

Sokół kończy sezon w złym stylu na wielu płaszczyznach. Sportowo nie miał nic do powiedzenia w starciu z GTK Gliwice. Skończyło się 71:96. Filip Struski grał ponad 28 minut. Zdobył 9 punktów i miał 7 zbiórek.

  • Mikołaj Witliński, Trefl Sopot, w SMS w sezonie 2013/2014

Trefl mecz ze Śląskiem zaczął od mocnego uderzenia. Spora w tym zasługa Mikołaja Witlińskiego, który był aktywny po obu stronach parkietu. Z biegiem czasu gospodarze tracili rezon i ostatecznie przegrali 79:82. Środkowy grał blisko 26 minut. W tym czasie zdobył 13 punktów, miał 8 zbiórek, asystę i przechwyt. Wobec przegranej, sopocianie stracili szansę na wygranie rundy zasadniczej. Ten etap zakończą na drugim miejscu.

  • Damian Jeszke, Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz, w SMS w sezonie 2013/2014

W pierwszym meczu ćwierćfinałowym Astoria musiała uznać wyższość Politechniki Opolskiej, przegrywając po wyrównanej końcówce 79:81. Damian Jeszke grał ponad 33 minuty. Zdobył 7 punktów, miał 5 zbiórek i 4 asysty. Wobec tej porażki bydgoszczanie już na starcie pla-off znaleźli się w trudnej sytuacji. W drugim spotkaniu nie mogli już sobie pozwolić na niepowodzenia. Tym razem wywiązali się z roli faworyta i wygrali 83:76. Skrzydłowy znów długo przebywał na boisku. W ponad 31 minut zdobył 16 punktów, miał 7 zbiórek, 2 asysty i trzy przechwyty. Bydgoszczanie stracili przewagę parkietu.

  • Patryk Wilk, Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych, w SMS w sezonie 2015/2016

W pierwszym meczu ćwierćfinałowym Górnik kilkukrotnie uciekł „katu spod topora”, W ostatniej akcji regulaminowego czasu gry Paweł Dzierżak był faulowany. Przy remisie nie wykorzystał ani dwóch rzutów wolnych, ani dobitki, więc w Wałbrzychu byliśmy Świadkami dogrywki. W niej to goście nadal byli stroną przeważającą. Miejscowi pokazali jednak ogromny hart ducha i ostatecznie wygrali po niesamowitej końcówce 70:69. Patryk Wilk uzyskał w tym meczu 4 punkty, 3 zbiórki i asystę. Drugie starcie obu drużyn nie przyniosło już tylu emocji i również padło łupem podopiecznych Andrzeja Adamka, którzy także wygrali. Tym razem 94:83. Skrzydłowy zanotował 5 punktów, 3 zbiórki i 2 asysty. Górnik prowadzi 2:0. Teraz rywalizacja przenosi się do Kołobrzegu. Pytanie na ile spotkań?

  • Dominik Olejniczak, Saint-Quentin Basket-Ball, liga francuska, w SMS w sezonie 2014/2015

Drużyna Polaka od ostatniego notowania odniosła dwie wygrane. Najpierw pokonała Dijon 77:73. Środkowy na przestrzeni ponad 17 minut gry uzyskał 10 punktów, 7 zbiórek, 3 asysty i przechwyt. W kolejnym spotkaniu okazała się lepsza od Nanterre, wygrywając 87:82. Dominik grał blisko 19 minut. Zanotował 12 punktów i 10 zbiórek.

  • Michał Kołodziej, Enea Stelmet Zastal BC Zielona Góra, w SMS w sezonie 2015/2016

Zielonogórzanie nie byli w stanie zneutralizować przewagi Spójni w strefie podkoszowej, dlatego gładko przegrali 72:94. Michał Kołodziej grał ponad pół godziny. Zdobył 10 punktów, miał 5 zbiórek i przechwyt.

  • Daniel Gołębiowski, WKS Śląsk Wrocław, w SMS w sezonie 2016/2017

Śląsk źle zaczął mecz z Treflem. W kluczowym momencie wzmocnił obronę i wygrał 82:79, zachowując szansę na awans do play-off. Daniel Gołębiowski grał ponad 29 minut. Zdobył 13 punktów, miał zbiórkę, 4 asysty i 2 przechwyty.

  • Mateusz Samiec, King Szczecin, wypożyczony do GKS–u Tychy, w SMS w sezonie 2022/2023

GKS Tychy o krok od ogromnej sensacji. Skazywany na porażkę z liderującym Miastem Szkła Krosno po meczach wyjazdowych prowadzi 2:0. Najpierw wygrał 72:63. Mateusz Samiec grał ponad 8 minut. Zdobył 4 punkty, miał asystę i przechwyt. Drugi mecz także padł łupem niżej rozstawionego zespołu, który wygrał 81:68. Obwodowy spędził na parkiecie blisko 12 minut. Zanotował 3 punkty, 2 zbiórki i przechwyt. Teraz rywalizacja przenosi się do Tychów. Czy będziemy świadkami sensacji?

  • Michał Krasuski, Polski Cukier Start Lublin, ostatni sezon w SMS 2018/2019

Michał Krasuski wrócił do gry po kilkumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją. Po raz ostatni na boisku pojawił się 16 grudnia ubiegłego roku. Powrót przypadł na mecz ze Stalą, w którym grał 13 minut. Zapisał na swoim koncie 2 punkty, zbiórkę i przechwyt.

  • Igor Stolarz, WKS Śląsk II Wrocław, w SMS 2022/2023

W pierwszym meczu ćwierćfinałowym Igor Stolarz grał minutę i 37 sekund. W tym czasie nie zdołał się zapisać w arkuszu statystycznym. Jego zespół wygrał po emocjonującym spotkaniu 107:103. Z kolei drugie starcie nie potoczyło się po myśli wojskowych, którzy przegrali. 102:103. Skrzydłowy grał ponad 10 minut. Miał 4 punkty, zbiórkę i asystę.

  • Aleksander Griszczuk, Miasto Szkła Krosno, w SMS w sezonie 2019/2020

Miasto Szkła Krosno z dwiema porażkami na początek fazy play-off. W pierwszym spotkaniu Aleksander Griszczuk grał ponad 15 minut i jedynie zanotował 2 zbiórki. W drugim meczu dostał od trenera ponad 10 minut na pokazanie swoich umiejętności. Zdobył 2 punkty i miał zbiórkę.

  • Piotr Wińkowski, Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz, w SMS w sezonie 2021/2022

W pierwszym spotkaniu z Politechniką Opolską Piotr Wińkowski grał blisko 19 minut. Uzyskał 11 punktów, pięć zbiórek i przechwyt. Z kolei w drugim meczu spędził na parkiecie nieco ponad 9 minut, miał 2 punkty, zbiórkę i asystę.

  • Aleksander Busz, GTK Gliwice, w SMS 2019/2020

Aleksander Busz w meczu z Sokołem Łańcut grał prawie 15 minut. Zdobył 8 punktów i miał zbiórkę.

  • Michał Samsonowicz, GTK Gliwice, w SMS w sezonie 2016/2017

Z kolei Michał Samsonowicz w tym samym meczu grał niespełna 18 minut. Uzyskał 7 punktów, zbiórkę i przechwyt.

  • Patryk Stankowski, Miasto Szkła Krosno, ostatni sezon w SMS 2018/2019

W pierwszym meczu z GKS-em Tychy Patryk Stankowski zanotował 2 punkty i tyle samo zbiórek. Dużo lepiej poszło mu w drugim starciu, gdzie na swoim koncie zapisał 19 punktów, 2 zbiórki, 3 asysty i przechwyt. Jego drużyna jest jednak pod ścianą, gdyż przegrywa 0:2

  • Bartosz Majewski, SKS Fulimpex Starogard Gdański, ostatni sezon w SMS 2015/2016

Bartosz Majewski w dobrej formie. W starciach ze Śląskiem zdobył odpowiednio: 19 i 18 punktów. Po meczach we Wrocławiu mamy remis 1:1.

  • Konrad Dawdo, Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych, ostatni sezon w SMS 2016/2017

Konrad Dawdo w pierwszym meczu z Kotwicą miał 7 punktów, 3 zbiórki i asystę. Z kolei w drugim spotkaniu zanotował 8 „oczek” i 4 zbiórki. Oba pojedynki, choć nie bez trudu, padły łupem ekipy Andrzeja Adamka.

  • Kamil Białachowski, Weegree AZS Politechnika Opolska, ostatni sezon w SMS 2018/2019

W pierwszym meczu z Astorią Kamil Białachowski zanotował 4 punkty, tyle samo zbiórek i 2 asysty. Natomiast w drugim zapisał na swoim koncie 8 punktów. Po meczach w Bydgoszczy jest remis 1:1. Teraz rywalizacja na dwa spotkania przenosi się do Opola.

Opracował: Oskar Struk