

W meczu 29. kolejki Grupy A 2. Ligi, osłabiony brakiem kilku kluczowych graczy SMS PZKosz Władysławowo przegrał w Gdyni z zespołem Mikstol Tarnovia Tarnowo Podgórne 59:74. Najwięcej punktów dla ekipy z Władysławowa zdobył Marcel Snochowski – 16.
Sytuacja przed spotkaniem:
W poprzedniej kolejce ambitnie grający SMS PZKosz Władysławowo uległ na własnym boisku zespołowi Mana Lake Sokół Marbo Międzychód 84:87, będąc w grze o zwycięstwo do ostatnich sekund. Najwięcej punktów dla gospodarzy zdobył Błażej Czapla (47), notując po raz kolejny w tym sezonie kosmiczny występ.
W przerwie między rozgrywkami ligowymi odbyły się Mistrzostwa Polski Juniorów Starszych. Turniej zakończył się złotym medalem dla koszykarzy WKK Wrocław, którzy w derbowym starciu pokonali Exact Forestall Śląsk Wrocław 85:74. Najbardziej wartościowym zawodnikiem (MVP) turnieju finałowego został wybrany Jakub Galewski. Barw tego klubu bronią także Michał Szarbatke i Rafał Matyga. SMS miał swoich przedstawicieli również w innych klubach, m.in. w Treflu Sopot i Legii Warszawa.
Z konieczności oszczędzania na fazę play-off w środowym meczu nie wystąpili Rafał Matyga, Błażej Czapla, Michał Szarbatke i Szymon Kępiński. To jednak nie była jedyna zmiana. Z uwagi na odbywający się we Władysławowie turniej tenisa stołowego, spotkanie wyjątkowo rozegrano na obiekcie AMW Arki Gdynia. Tam również odbędzie się sobotni mecz z Astorią Bydgoszcz, zamykający rundę zasadniczą.
Mikstol Tarnovia Tarnowo Podgórne z bilansem 22:5 zajmuje trzecie miejsce w ligowej tabeli, ale ma jeden zaległy mecz. W ostatniej kolejce pokonał Astorię Bydgoszcz 78:74. W poprzednim starciu obu ekip SMS przegrał na wyjeździe 73:99.
Przebieg meczu:
SMS rozpoczął mecz w następującym składzie: Musiałek, Jankowski, Siergiej, Daniel Grzejszczyk i Thijs Braam. Na początku spotkania z obu stron panował chaos w ataku, co owocowało dużą liczbą nieudanych akcji. Strzelecki impas przełamali goście, wykorzystując sprytne podanie z autu. Celnym rzutem spod kosza popisał się Stanisław Musiałek, a chwilę później trafił za trzy punkty, doprowadzając do remisu po 7.
W dalszym ciągu było dużo niedokładności w ataku, a gra toczyła się od kosza do kosza. Chcąc uporządkować sytuację, trener Mariusz Niedbalski poprosił o czas. Pierwsza kwarta nie przyniosła zbyt wielu udanych akcji i zakończyła się niskim wynikiem 15:15.
Na otwarcie drugiej kwarty Filip Woźniak trafił za trzy punkty z czystej pozycji. Na odpowiedź rywali nie trzeba było długo czekać, ale w zamieszaniu podkoszowym sprytem wykazał się Igor Jankowski. Po kolejnej trójce Woźniaka SMS wyszedł na minimalne prowadzenie.
Mikstol Tarnovia Tarnowo Podgórne postawił na obronę strefową, lecz wciąż brakowało mu skuteczności w ataku. Z kolei ekipa z Władysławowa uzyskała rekordową, dziewięciopunktową przewagę. Problem w tym, że osiągnęła już limit przewinień, co dało rywalowi szansę na łatwe punkty z linii rzutów wolnych i pozwoliło złapać właściwy rytm. Dzięki temu szybko zmniejszyli stratę do trzech punktów.
Wówczas skuteczną penetrację pod kosz zaprezentował Jan Grzesiak, dając swojemu zespołowi chwilę oddechu. Do przerwy SMS prowadził 35:31, co było pozytywnym zaskoczeniem, biorąc pod uwagę sytuację kadrową i siłę przeciwnika. Jednocześnie trzeba zauważyć, że w pierwszych dwudziestu minutach prezentował się on znacznie poniżej oczekiwań. Na tym etapie meczu najskuteczniejszy był Marcel Snochowski, zdobywca 10 punktów. Po drugiej stronie wyróżnił się Szymon Milczyński, autor 8 oczek.
Na otwarcie drugiej połowy Stanisław Musiałek zdobył dwa punkty z kontry. Goście nadal nie mogli się wstrzelić, ale dzięki licznym zbiórkom w ataku w końcu trafili za trzy. Błyskawicznie poszli za ciosem, uzyskując 6 punktów przewagi. SMS nie był już tak skuteczny, przegrywając fragment gry 4:14. Sytuację poprawił Patryk Redłowski, trafiając za trzy. Niestety w trzeciej kwarcie udane akcje podopiecznym Mariusza Niedbalskiego zdarzały się niezwykle rzadko. Z tego powodu przegrali tę część gry 11:25, tracąc do rywali 10 oczek. Na odrobienie strat pozostało im 10 minut.
Na początku czwartej kwarty SMS nie był w stanie znacząco zbliżyć się do rywali, utrzymujących wcześniej wypracowaną przewagę. Korzystny wynik dodał im pewności siebie i osłabił morale ekipy z Władysławowa, która nie była już tak zdecydowana w swoich poczynaniach. Wyżej notowany zespół błyskawicznie osiągnął dwucyfrowe prowadzenie, nie oddając go już do końca spotkania. Ostatecznie SMS PZKosz Władysławowo uległ w Gdyni zespołowi Mikstol Tarnovia Tarnowo Podgórne 59:74. O wyniku zdecydowała fatalna druga połowa przegrana w stosunku 24:43.
Najwięcej punktów dla ekipy z Władysławowa zdobył Marcel Snochowski – 16. Wśród zwycięzców 22 oczka uzyskał Juliusz Barański. Być może oba zespoły spotkają się ponownie w pierwszej rundzie play-off.
Następne spotkanie:
Na zakończenie sezonu zasadniczego SMS zmierzy się w Gdyni z Astorią Bydgoszcz. Od wyniku tego spotkania zależeć będzie pozycja obu drużyn przed play-off. Początek meczu zaplanowano w sobotę o godz. 15:00.
Dla SMS-u punktowali:
Marcel Snochowski 16, Igor Jankowski 12, Stanisław Musiałek 9, Filip Woźniak 6, Patryk Redłowski 5, Cezary Siergiej 3, Jan Grzesiak 2, Daniel Grzejszczyk 2, Benjamin Nihal 2, Thijs Braam 2, Adam Wierzbicki 0, Kajetan Dettlaff 0.
Wyniki kwart:
• 1. kwarta: 15:15
• 2. kwarta: 20:16
• 3. kwarta: 11:25
• 4. kwarta: 13:18
Relacjonował: Oskar Struk