W pierwszym czerwcowym notowaniu podsumowujemy sezon Tomasza Gielo w ACB. Jego drużyna z bilansem 11:23, zajęła 16. pozycję. To tuż nad strefą spadkową. Skrzydłowy zebrał jednak cenne doświadczenie w najlepszej lidze koszykarskiej w Europie.

• Tomasz Gielo, Surne Bilbao Basket, Liga ACB, w SMS w sezonie 2010/2011

Surne Bilbao Basket na zakończenie sezonu zasadniczego przegrało z Barceloną 68:85 i zakończyło rozgrywki na 16. miejscu w tabeli z bilansem 11 zwycięstw i 23 porażek – tuż nad strefą spadkową. Tomasz Gielo spędził na parkiecie 12 minut i 13 sekund, zdobył 3 punkty, dołożył 5 zbiórek oraz przechwyt. Skrzydłowy ponownie wrócił do najlepszej ligi koszykarskiej w Europie, zbierając cenne doświadczenia.

• Mikołaj Witliński, Trefl Sopot, w SMS w sezonie 2013/2014

Mistrzowie Polski zbyt miękko rozpoczęli pierwszy mecz półfinałowy i dali sobie narzucić styl gry rywala. Obrona mocno szwankowała, co negatywnie wpłynęło również na ich możliwości ofensywne. W efekcie Trefl Sopot już w pierwszym spotkaniu serii stracił przewagę parkietu, przegrywając wysoko 81:100. Mikołaj Witliński spędził na parkiecie 16 minut i 20 sekund, uzyskując 6 punktów, 5 zbiórek i 1 przechwyt. Wobec takiego otwarcia serii, w drugim spotkaniu Żółto-Czarni stanęli pod ścianą. Świetnie wytrzymali presję, wyszli na parkiet z dużo lepszą energią i zasłużenie wygrali 95:79. Spora w tym zasługa środkowego, który rozegrał dobre zawody, notując 10 punktów i 4 zbiórki. Po dwóch meczach w serii jest remis 1:1. Teraz rywalizacja przenosi się do Lublina.

• Michał Krasuski, PGE Start Lublin, ostatni sezon w SMS 2018/2019

Start już na początku serii zaskoczył Trefla. Świetna egzekucja pomysłów trenera Wojciecha Kamińskiego sprawiła, że jego podopieczni wygrali pewnie 100:81. Michał Krasuski grał równo 14 minut, uzyskując 11 punktów, 2 zbiórki i asystę. W rewanżu goście nie byli już tak skuteczni i przegrali 79:95. Skrzydłowy grał nieco ponad 9 minut, zanotował 5 punktów i 2 zbiórki. Pomimo porażki lublinianie nadal znajdują się w dobrej sytuacji – teraz zagrają dwa spotkania na własnym parkiecie, gdzie radzą sobie wyjątkowo dobrze. Czy ta przewaga pozwoli im uzyskać sensacyjny awans do finału?

Foto: Surne Bilbao Basket

Opracował: Oskar Struk