W pierwszym meczu Mistrzostw Europy U18 Dywizji B reprezentacja Polski pokonała Bośnię i Hercegowinę 78:63. Najwięcej punktów dla Biało-Czerwonych zdobył Bartosz Łazarski – 17.

Sytuacja przed spotkaniem:

Po tym, jak reprezentacja Polski do lat 20 zakończyła Mistrzostwa Europy Dywizji A na 10. pozycji, do gry wkroczyli zawodnicy U18, którzy od 25 lipca do 3 sierpnia w rumuńskiej Pitești walczyć będą o powrót do elity. Polska utraciła miejsce w Dywizji A w poprzednim sezonie. Dobre wyniki meczów kontrolnych mogą napawać optymizmem.
Nasza drużyna trafiła do pięciozespołowej grupy A, w której zmierzy się z Bośnią i Hercegowiną, Irlandią, Islandią oraz Wielką Brytanią. Do ćwierćfinałów awansują po dwa najlepsze zespoły z każdej grupy, dlatego wygrana w każdym meczu może mieć kluczowe znaczenie. Awans do Dywizji A uzyskają trzy najlepsze zespoły.
Trener Wojciech Bychawski z optymizmem podchodzi do zbliżającego się turnieju. – „Przyjechaliśmy do Rumunii z wiarą w realizację celu, jakim jest walka o awans do Dywizji A. Mamy w sobie dużo pokory, ale rywalizacja z najlepszymi jest naturalną drogą” – deklaruje.
Wszystkie spotkania EuroBasketu U18 mężczyzn będzie można obejrzeć na oficjalnym kanale YouTube FIBA. Na inaugurację turnieju Biało-Czerwoni zmierzyli się z Bośnią i Hercegowiną.

Terminarz fazy grupowej reprezentacji Polski U18 (Pitești, Rumunia):

• 25 lipca (czwartek), godz. 14:30 – Bośnia i Hercegowina vs Polska
• 26 lipca (piątek), godz. 17:00 – Polska vs Irlandia
• 27 lipca (sobota), godz. 12:00 – Wielka Brytania vs Polska
• 30 lipca (środa), godz. 17:00 – Islandia vs Polska

Podział na grupy EuroBasketu U18 Dywizji B (mężczyźni):

• Grupa A: Bośnia i Hercegowina, Irlandia, Islandia, Polska, Wielka Brytania
• Grupa B: Azerbejdżan, Dania, Gruzja, Portugalia, Rumunia, Ukraina
• Grupa C: Czechy, Estonia, Finlandia, Kosowo, Szwajcaria, Węgry
• Grupa D: Chorwacja, Czarnogóra, Holandia, Norwegia, Słowacja

Skład reprezentacji Polski U18:

Rozgrywający (PG): Jakub Galewski, Błażej Czapla, Bartosz Łazarski
Rzucający obrońca (SG): Maksymilian Leniec, Jakub Woldał, Franciszek Chac
Niski skrzydłowy (SF): Bruno Chalicki, Maciej Kenig
Silny skrzydłowy (PF): Mateusz Roszczka, Bartosz Folga
Środkowy (C): Karol Prochorowicz, Dawid Niedziałkowski

Jak widać, w składzie reprezentacji Polski jest kluczowy zawodnik SMS PZKosz Władysławowo z poprzedniego sezonu – Błażej Czapla.

Sztab szkoleniowy reprezentacji Polski:

• Wojciech Bychawski – trener główny
• Bartosz Sarzało – trener asystent
• Wojciech Jagiełka – trener asystent
• Piotr Biel – trener przygotowania motorycznego
• Marta Adamczak – fizjoterapeutka

Przebieg spotkania:

Polacy rozpoczęli mecz w składzie: Czapla, Leniec, Chalicki, Prochorowicz, Niedziałkowski. Pierwsze punkty w meczu należały do naszej reprezentacji – skutecznym rzutem spod kosza popisał się Dawid Niedziałkowski.
Początek meczu był wyrównany. Widać było, że obie drużyny muszą jeszcze opanować stres związany z inauguracją turnieju. Zawodnicy Bośni i Hercegowiny postawili na agresywną obronę, utrudniając naszemu zespołowi organizację akcji w ataku. Żadna ze stron nie była w stanie wypracować znaczącej przewagi. Gra opierała się na poczynaniach indywidualnych, wymuszaniu przewinień przy rzucie. Przy wyniku 15:14 trener rywali poprosił o czas.
Pierwsza kwarta nie obfitowała w popisy ofensywne i zakończyła się niskim wynikiem 15:16. Należało mieć nadzieję, że była to jedynie przygrywka przed właściwym graniem.
Drugą kwartę lepiej rozpoczęli rywale, ale Polacy szybko się zrewanżowali – łatwe punkty po przechwycie zdobył Mateusz Roszczka. Obie strony wyraźnie przyspieszyły, stawiając na grę z kontry. Najwyraźniej miały już za sobą początkowy stres. Efektownym wsadem popisał się Bruno Chalicki, zmniejszając straty do jednego punktu. Rywale przeszli na obronę strefową, a najskuteczniejszą bronią na tego typu defensywę jest rzut z dystansu. Błyskawicznie udowodnił to Bartosz Łazarski, celnie trafiając z daleka i wyprowadzając Polaków na prowadzenie 28:26.
Polacy wzmocnili obronę, wymuszając straty rywali, co przełożyło się na dodatkowe posiadania. Niestety, również nie ustrzegliśmy się błędów w organizacji gry. Po pierwszej połowie sytuacja była nadal wyrównana – po 2 punktach z linii rzutów wolnych Błażeja Czapli prowadziliśmy 35:30. Na tym etapie najskuteczniejszym zawodnikiem naszej drużyny był Bartosz Łazarski (7 pkt). Dla Bośni i Hercegowiny 10 punktów zdobył Novak Manojlović.

Drugą połowę Polacy zaczęli od straty przy wybiciu z autu, ale nie miało to poważniejszych konsekwencji. Zaczęliśmy dominować w strefie podkoszowej, zdobywając punkty z pola trzech sekund, również po ponowieniach. W budowaniu przewagi przeszkadzały jednak błędy techniczne. W końcu dopięliśmy swego – trójką w kontrze popisał się Bartosz Łazarski, dzięki czemu odskoczyliśmy na 7 punktów. Po zbiórce w ataku kolejne punkty dołożył obwodowy Anwilu Włocławek.
Rywale nie zamierzali odpuszczać i trzymali się blisko. Nasi zawodnicy starali się napędzać grę, nawet po straconym koszu. Zespołowa obrona ułatwiała im wyprowadzanie kontr, po jednej z nich zrobiło się 50:43. Wtedy trener rywali poprosił o czas.
Bośniacy usilnie próbowali trafić z dystansu – z powodzeniem. Po trzech kwartach było 55:52.

Ostatnią kwartę celnym rzutem za trzy punkty rozpoczął Błażej Czapla, a chwilę później dołożył punkty spod kosza. Po kolejnych kontratakach prowadziliśmy już 64:55. Rywale szybko zareagowali, ale Czapla ponownie trafił z dystansu. Na trzy minuty przed końcem osiągnęliśmy dwucyfrowe prowadzenie – 71:61.
Ostatecznie reprezentacja Polski udanie zainaugurowała Mistrzostwa Europy, pokonując Bośnię i Hercegowinę 78:63. Najwięcej punktów dla Biało-Czerwonych zdobył Bartosz Łazarski – 17. Double-double (11 pkt i 12 zb.) zanotował Karol Prochorowicz. 18 punktów dla rywali rzucił Novak Manojlović.

Polska – Bośnia i Hercegowina 78:63 (15:16, 20:14, 20:22, 23:11)

Polska: Bartosz Łazarski 17, Karol Prochorowicz 11, Dawid Niedziałkowski 10, Maksymilian Leniec 10, Jakub Galewski 9, Błażej Czapla 8, Bruno Chalicki 5, Maciej Kenig 3, Bartosz Folga 3, Mateusz Roszczka 2, Jakub Wojdała 2, Franciszek Chac 0.

Trener: Wojciech Bychawski, as. Wojciech Jagiełka, Bartosz Sarzało.

Następny mecz:

Polacy nie mają zbyt dużo czasu na celebrowanie premierowej wygranej. W sobotę o godzinie 17:00 zmierzą się z Irlandią.

Foto: FIBA

Relacjonował: Oskar Struk