Udana inauguracja nowego sezonu

W pierwszym meczu nowego sezonu SMS PZKosz Władysławowo pokonał po emocjonującej końcówce PGE Spójnię Vario II Stargard 85:79. Bohaterem spotkania został Jan Grzesiak, który zdobył 20 punktów. Wykonał również kluczowe akcje.

Sytuacja przed spotkaniem:
Koszykarze SMS PZKosz Władysławowo sezon 2024/2025 zakończyli na etapie ćwierćfinałów. W rundzie zasadniczej uplasowali się na ósmej pozycji, legitymując się bilansem 16:14. Z kolei ekipa PGE Spójni Vario II Stargard wróciła do rozgrywek drugoligowych po rocznej przerwie spowodowanej spadkiem. Wszystko dzięki „dzikiej karcie” przyznanej przez organizatorów. To efekt wycofania się zespołu MKK Boruta Zgierz. W ramach zmagań przedsezonowych podopieczni Mariusza Niedbalskiego wzięli udział w II turnieju imienia Macieja Witlińskiego, kończąc go na najniższym stopniu podium. Najpierw w półfinale ulegli rezerwom Energi Trefla Sopot 59:87. Następnie w meczu o brąz, dzięki świetnej drugiej połowie, pokonali BSA AMW Arkę Gdynia 80:62. Z tym samym zespołem zmierzyli się w kolejnym meczu sparingowym. Miał on podobny przebieg i ponownie zakończył się zwycięstwem ekipy z Władysławowa – tym razem 77:70.

Sytuacja kadrowa:
Nowym kapitanem drużyny został Patryk Redłowski. Zespół przystąpił do spotkania w następującym składzie:

Rozgrywający (PG):
• Jan Grzesiak
• Stanisław Musiałek

Rzucający obrońcy (SG):
• Igor Jankowski
• Filip Mącik
• Olaf Wolszczak
• Marcel Snochowski

Skrzydłowi (SF):
• Filip Gajos
• Cezary Siergiej

Silni skrzydłowi (PF):
• Patryk Redłowski
• Filip Woźniak

Środkowi (C):
• Franciszek Boruciński-Hrycyk
• Kajetan Dettlaff

Przebieg meczu:
Gospodarze rozpoczęli mecz w następującym zestawieniu: Musiałek, Jankowski, Gajos, Redłowski i Boruciński-Hrycyk. Od początku spotkania narzucili swój styl gry. Postawili na wyższą obronę, co skutkowało przechwytami. Te z kolei prowadziły do łatwych punktów z kontrataku. SMS miał przewagę wzrostu na każdej pozycji. Aktywny pod atakowanym koszem był Franciszek Boruciński-Hrycyk. Skutecznie egzekwował akcje dwójkowe, zbierał piłki w ataku i wymuszał przewinienia. Jego dobra gra pozwoliła zespołowi szybko uzyskać prowadzenie. Gdy dodamy do tego świetną formę Stanisława Musiałka, to jest to idealny przepis na udaną pierwszą kwartę. Rozgrywający raz za razem wygrywał akcje 1 na 1, tworząc otwarte pozycje dla kolegów lub dla siebie. Atak ekipy z Władysławowa funkcjonował na tyle dobrze, że po premierowych 10 minutach prowadziła pewnie 29:15.

W drugiej kwarcie na boisku pojawili się rezerwowi. Tempo gry nieco spadło. Akcje nie były już tak płynne jak wcześniej. To oczywiście odbiło się negatywnie na skuteczności w ataku. Spójnia nie była jednak w stanie znacząco zbliżyć się do rywali. Gospodarze do wcześniejszej przewagi dorzucili jeszcze 3 punkty, choć zdobyli ich w tym fragmencie ledwie 18. Zatem do przerwy było 47:30. Ten fragment szczęśliwą dobitką zakończył debiutujący w drugiej lidze Olaf Wolszczak.

Po zmianie stron goście mocno wzięli się do odrabiania strat. Robili to głównie dzięki skuteczności w rzutach z dystansu. Już na otwarcie trzeciej kwarty 2 razy z rzędu trafili celnie za 3. To dodało im wiatru w żagle. Z kolei atak gospodarzy mocno się zaciął. W efekcie przewaga miejscowych sukcesywnie topniała. Przed ostatnią kwartą na tablicy wyników było ledwie 64:60.

Na 10 minut przed końcem regulaminowego czasu gry kwestia końcowego wyniku wciąż pozostawała otwarta. Żadna ze stron nie zamierzała odpuszczać. Spójnia poczuła, że jest blisko. W końcu dopięła swego, wychodząc na prowadzenie. Potrzebowała na to ledwie 3 minuty. Prowadziła wówczas 68:65. Było widać, że w poczynania gospodarzy wkradła się nerwowość, wynikająca z utraty prowadzenia. Od tego momentu trwało przysłowiowe przeciąganie liny. Kluczowe rzuty oddał Jan Grzesiak, którego seria punktowa pozwoliła podopiecznym Mariusza Niedbalskiego cieszyć się z premierowego zwycięstwa. Ostatecznie SMS PZKosz Władysławowo pokonał po emocjonującej końcówce PGE Spójnię Vario II Stargard 85:79. Najwięcej punktów dla podopiecznych Mariusza Niedbalskiego zdobył Jan Grzesiak – 20. Wśród pokonanych wyróżnił się Jakub Wojdak, autor aż 27 oczek.

Dla SMS-u punktowali:

Jan Grzesiak 20, Franciszek Boruciński-Hrycyk 18, Igor Jankowski 14, Stanisław Musiałek 12, Marcel Snochowski 6, Patryk Redłowski 6, Filip Gajos 5, Cezary Siergiej 2, Olaf Wolszczak 2, Filip Woźniak 0, Kajetan Dettlaff 0, Filip Mącik (nie grał).

Wyniki kwart: