Jeden z najzdolniejszych polskich środkowych, Szymon Zapała po zmianie UTAH STATE na LONGWOOD UNIVERSITY świetnie radzi sobie na parkietach NCAA. Został nawet MVP jednego ze spotkań. W końcu obdarzono go odpowiednim zaufaniem, za który odpłaca się dobrą grą.
Szymon Zapała to jeden z najzdolniejszych polskich środkowych młodego pokolenia. Jest wychowankiem klubu UKS Kadet Oświęcim. Grając w barwach Trefla na Mistrzostwach Polski U20, otrzymał tytuł MVP turnieju. Ma za sobą również udane występy w reprezentacji Polski do lat 18. Na mistrzostwach Europy notował 7,5 punktu i 5,1 zbiórki. Polska na tym turnieju zagrała w finale, dzięki czemu wywalczyła sobie awans do dywizji A. Przez trzy sezony występował również w barwach SMS PZKosz Władysławowo. W ostatnim z nich 2019/2020 w 14 spotkaniach notował średnio blisko 18 punktów. To właśnie nad morzem poczynił ogromny postęp, który pozwolił mu na bezpośredni wyjazd do Stanów Zjednoczonych. Jego osobą zainteresowali się skauci z amerykańskiej ligi NCAA. Początkowo występował na UTAH STATE, ale nie dostawał tam zbyt wielu szans na grę. Z tego powodu postanowił przenieść się LONGWOOD UNIVERSITY. Jak się później okazało, była to świetna decyzja. Środkowy wychodzi w pierwszej piątce. Na boisku spędza średnio 18 minut na mecz, rzuca 9,8 punktu, z rewelacyjną skutecznością 66% z gry, ma 6 zbiórek. W starciu z Maryland Eastern Shore został wybrany najlepszym zawodnikiem całego spotkania. Na to wyróżnienie wpłynęły znakomite osiągnięcia. W ciągu 17 minut gry zdobył 15 punktów i zebrał 9 piłek. Jego dobra gra przekłada się na postawę zespołu, który do niedawna miał bilans 5-1 i prowadził w konferencji Big South.
Opracował: Oskar Struk